Dom państwa Grey.

miss. · Wysłany: Sob 23:16, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Co to miało być?

Jazine · Wysłany: Sob 23:18, 14 Mar 2009 Temat postu:

- Chyba nie chce wiedzieć, ale oby jak najszybciej minęło.

Future Lover · Wysłany: Nie 0:31, 15 Mar 2009 Temat postu:

Biedna leżała tak. Jakby była sobą to na pewno byłoby jej głupio, że w taki sposób przywitała nowych sąsiadów.

miss. · Wysłany: Nie 1:11, 15 Mar 2009 Temat postu:

Przyjechało więc pogotowie. I sanitariusz podszedł do Veronici i coś jej tam sprawdził, a później zaczął ją cucić.

Ona sie przyglądała XD albo nie. wyszła.

Jazine · Wysłany: Nie 1:15, 15 Mar 2009 Temat postu:

Chwycił ją za łapkę i stali. Bez słowa wpatrywał się w sąsiedni biały płotek. - Chyba potrzebny nam odpoczynek... Burknął xd

miss. · Wysłany: Nie 1:19, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Przeprowadzki są męczące. Zostawmy młodego.. jedźmy w któryś dzień na wycieczkę.

Jazine · Wysłany: Nie 1:21, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Dobry pomysł. Westchnął i cmoknął ją w policzek.

Future Lover · Wysłany: Nie 1:22, 15 Mar 2009 Temat postu:

W tym momencie Veronica się ocknęła. Wstała i wyszła w trybie natychmiastowym nawet nie wiedziała gdzie jest ani w ogóle o co chodzi.
[Wychodzi]

Jazine · Wysłany: Nie 1:26, 15 Mar 2009 Temat postu:

Spoglądał w dal otumaniony.
- Chodź, idziemy się pakować...

miss. · Wysłany: Nie 1:30, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ona nic z tego nie rozumiała Xd no ale nie ważne. Wyjaśniła wszystko sanitariuszom i oni sobie pojechali xd
- Mamy dziwnych sąsiadów. - wyszczerzyła się.

Jazine · Wysłany: Nie 1:34, 15 Mar 2009 Temat postu:

Zaczął wywalać na środek pokoju ubrania z szafy i ładował je do walizek.

miss. · Wysłany: Nie 1:41, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Ej to miałą być mała wycieczka. Nie przesadzasz/

Jazine · Wysłany: Nie 1:45, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Niczym się nie przejmuj. Pocałował ją i próbował domknąć walizkę.

miss. · Wysłany: Nie 1:48, 15 Mar 2009 Temat postu:

Pokręciła głową i go obserwowała.

Jazine · Wysłany: Nie 1:52, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Gotowe! Uśmiechnął się szeroko siedząc na torbie.

miss. · Wysłany: Nie 1:53, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Prowadź wiec. - uśmiechnęłą się.

Jazine · Wysłany: Nie 2:03, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Co powiesz na noc pod namiotem? Dawno tego nie robiliśmy..

miss. · Wysłany: Nie 2:08, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Świetnie. - bo ona tak lubiła. A nie jakieś drogie hotele.. chociaż ostatnio coraz częściej zdarzały im się właśnie te drogie hotele..

Jazine · Wysłany: Nie 2:11, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Mam go! Krzyknął wyciągając z szafki zwinięty namiot. - Chyba jesteśmy gotowi

miss. · Wysłany: Nie 2:18, 15 Mar 2009 Temat postu:

[Ona sie w tym czasie przebrała. i też coś spakował.
- Szybki jesteś.

Jazine · Wysłany: Nie 2:21, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Uznam to za komplement. Chwycił ją za dwie łapki i spojrzał w oczy.
- Jedziemy, czy chcesz to jeszcze przemyśleć?

miss. · Wysłany: Nie 16:07, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Jedziemy. tu nie ma co długo myśleć. - uśmiechnęła się i wzięła torbę.
- A wiesz, gdzie?

Jazine · Wysłany: Nie 16:10, 15 Mar 2009 Temat postu:

- Kochana jeszcze przed przeprowadzką dokładnie zbadałem tutejsze zakątki. Entuzjastycznie złapał Rossie i podniósł do góry. - Od narodzin młodego ani razu nie byliśmy zupełnie sami.
/ btw. taksówka? xdd

miss. · Wysłany: Nie 16:15, 15 Mar 2009 Temat postu:

- No to Ty prowadzisz. - wyszczerzyła sie zeszli z tymi torbami na dół. Dzieciaka zostawili z nianią/normalną sąsiadką/kimkolwiek XD
I pojechali. Zacznij.