Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:53, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Okej, nie uwierzyła jej. To znaczy za pierwszym razem. Potem już miała wątpliwości. Ale nic po sobie nie dała znać.
Chociaż kamienna twarz tez może być podejrzana.
Bardzo szybko wypaliła tamtego papierosa.
Wyciągnęła następnego. - Słucham. - skierowała paczkę w jej stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:59, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
O, jak ładnie. Poczęstowała się papierosem, zapaliła i rzuciła te zdjęcia na jakiś stolik.
-Swoje ofiary najpierw torturował, dopiero później dobijał.-Zaczęła się jakoś tak, poruszać. Po tym domu Isabelle.
-To wszystko zawsze miało formę gry. Dość infantylnej, jeżeli pytasz o zdanie.-Zaciągnęła się papierosem.
-Nie był sam. Jego brat też w tym siedział, ale skończył jako ofiara Peter'a.-Zrobiła jakiś taki dziwny grymas, taki 'echsz, szkoda'.
-Masz na prawde dużo szczęścia.-Odwróciła się wreszcie do niej i uśmiechnęła się jakoś tak, radośnie. Ale wiadomo, wiadomo - była po prostu złośliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:03, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Um. - pokręciła jakoś głową i dłonie jej się trochę trzęsły. Hm, chyba nic dziwnego. - Widzisz... mogłabyś usiąść ? - uśmiechnęła się nerwowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:08, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Usiadła. U, wygodna kanapa. Czy tam... Na czymkolwiek usiadła. Założyła nogę na noge, oczywiście. No i bawiła się tym papierosem.
-Przydadzą się wszelkie dodatkowe informacje.-Chociaż ona już tam wiedziała jak wykorzysta Isabelle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:05, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- Cóż... - w tym miejscu powinna powiedziec jej imię, ale... ona sie chyba nie przedstawiła. Więc Isa zebrała tylko szybko myśli i kontynuowała - chyba mnie zrozumiesz, jeśli powiem, że nie mogę Ci ufać, prawda? - spojrzała na nią. - Nie mogę mieć pewności, że mówisz prawdę... - chociaż nie miała pojęcia czym jest 'pewność'. - że to dotyczy akurat Petera. - chwila ciszy.
No okej, wszystko się zgadza. Ale po co miała dawac po sobie znać.
- Mogę jakoś.. skopiować te zdjęcia? - rzuciła na nie tylko okiem. Pewnie były okropne.
- I nie byłabym taka pewna, co do mojego szczęścia. - lekki uśmieszek. Taki złowieszczy. Już znienawidziła Veronicę. Popsuła jej cały plan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:26, 10 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Podała zdjęcia Isabelle.
-Możesz je sobie wziąć, to tylko kopie.-A tak, zdjecia były przerażające. Na prawde, przerażające.
-Brak zaufania, hmm. To zrozumiałe. Wszystkie tropy prowadzą do tego chłopaka. Morderstwa ucichły od momentu śmierci Paul'a. Z tego co wiem to przeszukali też ich mieszkanie i....-Zapaliła o ile wcześniej tego nie zrobiła, pokiwała głową, uśmiechnęła się i znów spojrzała na Isabelle.
-Są dowody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 12:52, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wzięła zdjęcia i odwróciła je spodem do góry. Tak, żeby nie było widać co na nich się znajduje. Położyła obok siebie na kanapie.
- Nie wierzysz, że ludzie mogą się zmieniać, prawda? - jej ten papieros znowu gdzieś..uciekł. Teraz bawiła się pierścionkiem na środkowym palcu.
- Bo cóż, nie lubie slyszeć o przeszłości kogolwiek z cudzych ust. To takie..przykre. Chyba mało mnie interesuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:16, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie ma znaczenia w co wierzę.-Zaciągnęła się.
-Liczy się to w co wierzy mój klient. A on wierzy w prawo ostrej amunicji.-Kiwnęła głową i spojrzała gdzieś za okno.
-To bardzo uprzejme z mojej strony, że do ciebie przychodze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:31, 11 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
- O tak. - wstała z uśmiechem na ustach. Poszła w kierunku drzwi. - też tak myślę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future Lover
Buffalo Bill
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:08, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Wstała tez, a co. Była pewna jednego - przez najbliższe dni nie będzie się nudziła. Więc, wyszła po prostu, ot tak. Zostawi Isabelle samą z tymi wszystkimi wstrząsającymi informacjami. Suka.
[wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
candace
Bohater/ka serialu
Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 4319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:24, 12 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zamknęła za nią drzwi. Zapaliła kolejnego papierosa i zadzwoniła do Theo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|