Bar

Future Lover

-Nie, nie.-Zaczerwieniła się troche.
-Wszystko jest w porządku.

Arno

- To dobrze. - uśmiechnął się - Zanudzam dzisiaj, co? - zapytał jakoś tak...szczerze. xD Dręczyły go cały czas myśli dotyczące Masona i Kamili, próbował o tym zapomnieć i się zrelaksować, a przy Rachel nie było o to trudno, tak więc skupił się na spotkaniu i spojrzał jej w oczy przez jej okularki. xD

Future Lover

-Och nie!-Oburzyła się xD
-Wręcz przeciwnie. Mam wrażenie, że nudzisz się przy mnie.

Arno

- Przy Tobie nie można się nudzić. - wręcz wykrzyknął żeby usłyszała, po czym szybko zwrócił się ku swojej szklance z %, czując, że też się odrobinę zaczerwienił, upił duży łyk ze szklanki i spojrzał na nią.

Future Lover

-Pochlebiasz mi.-Oj kiedy to jej Steven pochlebiał. Teraz już tego nie robi. W każdym razie.. Napiła się również.

Arno

- To prawda. - uśmiechnął się i napił mieszając czymś tam w szklance. xD No dobra.
- Zatańczymy? - zapytał z uśmiechem.

Future Lover

-Chętnie.-I wstała.

Arno

Więc poszli na parkiet.

prowadź.

Granmor

No to przyszli. xD -Czego się napijesz?

Kamila

[wchodzą Alli, Amanda, Dan i Christina]
Weszli i siedli sobie przy barze. Alli nie zamówiła nic. - Dan, dopiero wczoraj się tu przeprowadziłeś ? - spytała, bo raczej trzeba poznawać ludzi.

candace

- Tak, a już znam tyle pięknych kobiet. - uśmiechnął się ledgerowato. A czuł się bdb, bo sobie strzelił przed wyjściem. Zamówił setkę wódki.
Usiadła razem z nimi i też zamówiła, tylko, że jakiś drink. Pierwszy raz słyszała jego nazwę, ale jej sie spodobała więc zamówiła.

Kamila

Nadal nic nie zamawiała. - Taak, tutaj mieszka dużo pięknych kobiet. - obdarzyła go ciepłym uśmiechem. - Dobry ten drink ? - zapytała Christinę, bo bała się zaryzykować tego drinka zamówić. Nie znała tej nazwy, a nie jest przyzwyczajona do ryzyka.

candace

- Drink jak drink, w sumie nie taki zły, ale piło się lepsze. Spróbuj *jakaśtamnazwa* jest świetny. - bo to był jej ulubiony, więc jej poleciła. Dzisiaj chciała po prostu sprobować czegos nowego, ale jej to nie wyszło zbyt dobrze xd Wyszczerzyła sie do Allison. - Am, co zamawiasz? - tak o rzuciła w strone przyjaciółki.

Kamila

To Alli zamówiła polecony jej drink. Spojrzała na siostrę, a potem na Christinę. - A jak się dzisiaj czujesz ? - zapytała się jej.

candace

- Dzisiaj juz lepiej. Wiesz, nie kręci mi sie w głowie, ani nic z tych rzeczy. Dzięki, że pytasz. - bo jej miło było, jak ktoś sie tak o nia 'troszczył', w sensie, że się pytał jak się czuje itd.
Dan wypił i zamówił drugą.

Naomi/Missy

/buu, a już jest ranek i ja nie zdążyłam nic napisać, buu ;(

candace

/zrobi się powtórkę z rozrywki i wtedy zdążysz

miss. · Wysłany: Sob 15:05, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Co zamawiamy? - zapytała siadając na stołku przy barze.

Jazine · Wysłany: Sob 15:07, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Skoro tak lubisz to miejsce, zapewne znasz najlepsze alkohole jakie można tu zamówić. - Weź nam coś mocnego. Zaproponowała

miss. · Wysłany: Sob 21:36, 07 Mar 2009 Temat postu:

Wzieła więc coś mocnego.
- Upijemy się. Znaczy ja stracę kontakt ze światem...

Jazine · Wysłany: Sob 21:39, 07 Mar 2009 Temat postu:

I tak Camille to co miały wypiła duszkiem. - Ja też! Powiedziała po czym zaczęła się śmiać.

miss. · Wysłany: Sob 21:47, 07 Mar 2009 Temat postu:

- Ja byłam dzisiaj na kolacji. Facet chce pracować jako model. - zaczęła się śmiać.
- I poszliśmy na kolacje... i eh. Kelner go podrywał. łącznie z tym że wylał na niego wino. biedaczek prawie mu piana ze wścieklizny leciała tak się wkurzył. I w ogóle cały ten wieczór... szkoda gadać. masakra. Ale takiej ilości alkoholu dawno nie wypiłam. - i zamówiła jeszcze jedną kolejkę.

Jazine · Wysłany: Sob 21:49, 07 Mar 2009 Temat postu:

miss. · Wysłany: Sob 21:53, 07 Mar 2009 Temat postu:

Brooke zaczęła się śmiać. praktycznie sie popłakała ze śmiechu XD

Jazine · Wysłany: Sob 21:55, 07 Mar 2009 Temat postu:

Również się śmiała