Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:09, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Wrócić... do czego? - spytała tak o. - Musiałabyś otwierać swój biznes od nowa, ja musiałabym zostawić wytwórnię Patricka i znów siedzieć przez większość dnia, licząc muchy latające pod sufitem. Nie, dziękuję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:16, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- Więc musimy pogodzić się z tym, że nasze życie jest żałosne. - wzięła szklaneczkę.
- I napijmy się. Za nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:25, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
- I za to, żebyśmy coś z tą żałością zrobiły - dodała do toastu i stuknęła szklaneczką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:19, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Napiła się.
- Coś zrobimy. Coś... - na coś jej pomysły się kończyły. Praca ją wykańcza. Za to zaczęła się rozglądać po tym klubie w poszukiwaniu KOGOŚ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:02, 04 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Pey, jak ta, która rzadko kiedy szukała kogoś, napiła się znowu, kiwając tylko głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss.
Drama Queen
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 5351
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:05, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To żeśmy pograły XD ale miałam urwanie głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nina
be somebody
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 3757
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:53, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Forgiven and forgotten XD Jak będziesz, to napisz w domku z kacem XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Arno
Bohater/ka serialu
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 5643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto 0:56, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Obróciła się na krzesełku w jego stronę, siedząc teraz bokiem do baru.- Tak, tylko po prostu...nie jestem straszną imprezowiczką, a już na pewno nie klubową. - uśmiechnęła się do niego uroczo i założyła nogę na nogę i zaczęła nią sobie powoli machać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:02, 15 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Pobawił się z nią, potańcował, pogadał, drinki wypił i poszedł do domu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi/Missy
rocket queen
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 2672
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:07, 01 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Weszła. Siadła przy barze i zamówiła pierwszego tej nocy drinka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 20:37, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po wyjściu z izby wytrzeźwień, Julie przyszła tutaj. Po przekroczeniu progu clubu zdjęła swoje okulary przeciwsłoneczne od Diora i podeszła do baru. -Hey, Mike. To co zawsze.
Barman skinął głową i bez słowa nalał setkę wódki do kieliszka.
Julie przechyliła kieliszek jednym płynnym ruchem no i oczywiście wypiła zawartość. Ostre świństwo. -Jeszcze raz. - mruknęła. - I colę. - dodała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Czw 20:38, 07 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 20:45, 07 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po godzinie, Julie była [tradycyjnie] zalana w trupa. Ktoś ją odprowadził do hotelu. Nie będę zakładać specjalnie tematu dla niej. Poi prostu śpi w jakimś lokalu na mieście. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 20:30, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[wchodzą : Jeremy i Joker]
Widząc ich i ich ładną butlę klienci baru zaczęli spieprzać gdzie coś tam rośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:31, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A Joker sobie jeszcze strzelał i nie interesowało go czy kogoś trafił czy nie. Chodziło o to żeby Ann przybyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 16:40, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No i po chwili wpadła. I to tak dosłownie bo przez okno które oczywiście wybiła. Strzeliła do kolesia który miał tę butlę i trafiła prosto w krtań. Facet pada i się wykrwawia.
-Zatrzymaj ją! - powiedział głośno i nieco władczo Jeremy do Jokera a sam wziął tę butlę i ją uruchamia. Taki jakby zegar kiedy ma ten gaz się rozejść po pokoju. Wystarczy ją ogłuszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:44, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
-W dzisiejszych czasach na nikim nie można polegać... Wszystko trzeba robić samemu..-Mruknął nieco zirytowany. No i rozbiegł się i uderzył Ann jakoś tak w twarz. Przynajmniej próbował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 16:47, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ann zrobiła unik, no bo była przygotowana na taki ruch skoro biegł prosto na nią. xD
Jeremy odbiegł od tego pojemnika na gaz i podszedł do tego trupa. Wyciągnął mu z kieszeni ładunek C4 i położył go obok wejścia. Po chwili zdetonował wejście. Nad klubem pojawił się helikopter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:50, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wyciągnął spod płaszcza taki dość spory pistolet i w lufie miał zamocowaną rękawice bokserską. No i Joker zaczął się tym bawić i strzelać w kierunku Ann śmiejąc się przy tym histerycznie prawie że.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 16:53, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No i w końcu trafił biedną Ann. Upadła na ziemię.
-Dziesięć sekund. - powiedział Jeremy strzelając do okna w suficie i po chwili wyrzucono do nich przez nie drabinkę. -Bye, bye, Ann!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Future Lover
Buffalo Bill

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 13881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 16:55, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zostawił swoją zabawke i podbiegł sobie do drabinki szybko i się złapał jej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Granmor
DIVA
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 14886
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 16:58, 10 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No i po chwili już ich nie było, a gaz zaczął rozprzestrzeniać się. Ann się go nieco nawdychała. W końcu obudziły ją policyjne syreny które przeradzały się co jakiś czas w straszne wycie. Ogólnie to jej świat teraz wyglądał jak z "Egzorcyzmów Emily R" jak biegnie do kościoła. Ann szybko wstała, zabrała zabawkę Jokera i wyszła tylnym wyjściem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:00, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
[po reaktywacji]
Siedział sobie przy barze i popijał coś.
No bo co miał robić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:49, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Po modlitwie nie chciała wracać do pustego domu więc przyszła tutaj, zamówiła wodę mineralna i piła ją w samotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sahem
Moderator

Dołączył: 18 Cze 2007
Posty: 5020
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:52, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
W czasie burzy zrobiło się nieco tłoczniej.
Nie lubił dużego tłoku, ale co miał zrobić.
- Jeszcze raz to samo! - rzucił do barmana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktor
Dupa Maryni
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 4008
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 15:54, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zwróciła uwagę na Housea, spojrzała na niego i powiedziała
- Ciężki dzień? Tydzień? Życie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|