Parking....

Dean

[wchodzi: Mike]

Wpakował wszystkie torby na tylne siedzenie i odjechał w stronę zachodzącego słońca. [Tu już trochę poezji, nie przestawiam Wam pory dnia Wink

]

[wyjeżdża: Mike]

Nina

[przelotem: Sara]
Zaparkowała i weszła do centrum handlowego, po czym wyszła i odjechała.

Tarantino

[wjeżdża taksowka]
- dziekuje, oto pana pieniadze
*charles daje 7$, po czym kieruje sie ku supermarketowi*

Granmor

[przelotem Andy]
Zaparkował, po czym udał się w stronę wejścia.

Tom S.

[Wchodzi Lyn i Sus]

Lynette zaparkowała gdzieś przed supermarketem. Wyszły ze samochodu i poszły w stronę wejścia do supermarketu. Będe musiała kupić wodę mineralną bo Tom pewnie będzie baaardzo spragniony... Lyn zaśmiała się ale Susan prawie wogóle jej nie słuchała.

[Pozwoliłem sobie xDDD]

Poszły do wejścia

[Wychodzi: Lyn i Sus]

Kamila

[wchodzą Dominika, Kamila i Ewa]
Jeep Kamili zatrzymał się na parkingu. Wszystkie dziewczyny wysiadły z samochodu.
- Chodźcie po jakieś gazety.- zaproponowała Dominika.
- Ok.- Kamila poparła przyjaciółkę.
- No to idziemy. - powiedziała Ewa i wszystkie poszły do salonu prasowego.
[wychodzą Dominika, Kamila i Ewa]

Kamila

[wchodzą Dominika, Kamila i Ewa]
Dziewczyny wrzucają gazety do samochodu i idą w stronę supermarketu po właściwe zakupy.
[wychodzą Dominika, Kamila i Ewa]

Kamila

[wchodzi Ewa]
Ewa otwiera bagażnik i wkłada tam swoje zakupy, po czym wsiada na miejsce pasażera i czeka na resztę dziewczyn.

Kamila

[wchodzi Kamila]
Szatynka włożyła swoje torby z zakupami do bagażnika i wsiadła na miejsce kierowcy. Teraz trzeba było czekać na Dominikę, co dziewczyny umilały miłą rozmową.

Kamila

[wchodzi Dominika]
Dziewczyna wsiadła do samochodu.
- Przepraszam. - rzuciła robiąc słodkie oczka do dziewczyn.
- To co jedziemy ? - spytała Ewa. Nikt się nie odezwał i Kamila odpaliła samochód i w taką ulewę jechały do domu.
[wyjeżdżają Dominika, Kamila i Ewa]

Granmor

[narracja]Przyjeżdza Julie i Jess. Wchodzą do sklepu.[/narracja]

Tom S.

[Wchodzi: Melinda, Michael]

Na parkingu zatrzymuje się samochód Gordonów. Byliby tu jakieś 20min szybciej gdyby znali drogę ale najważniejsze że dotarli.

No to jesteśmy. Od dzisiaj w tym "sklepiku" robimy zakupy - powiedział Michael śmiejąc się do Melindy.

Seniorita-Qabi

Zaśmiała się i wyszła z samochodu-Wole ten "sklepik" od tych Nowojorskich.

Tom S.

Wiesz co... przyznam Ci się, że ja też - złapał Melindę za ręke i razem poszli do supermarketu.

[Wychodzi: Mel i Mich xD]

Dean

[Przelotem: Mike]
Wjechał na parking, a potem, po wyjściu ze sklepu odjechał w stronę domu.

Future Lover

[Przychodzi:Veronica]

Wjeżdża na parking i parkuje tuż obok wejścia. Po zaparkowaniu auta weszła do sklepu.

[Wychodzi:Veronica]

Future Lover

[przelotem:Veronica]

Wchodzi do samochodu, pakuje zakupy i odjeżdża.

Naomi/Missy

[przyjeżdżają i wychodzą Dita i Melisa]

Naomi/Missy

[wchodzą Melisa i Dita]
Tak więc obie przyszły do samochodu i wpakowały w niego torby z zakupami. Wsiadły do wozu. - Jedziemy do mnie, czy chcesz wracać do siebie ? - spytała z nadzieją w oczach i wprost prosiła w myślach, by Dita do niej pojechała. Nie lubiła sama spędzać całych dni, bo wtedy piła i wiadomo co dalej się działo. Tak póki uruchomiła silnik w samochodzie, to przez cały czas patrzyła na Ditę i czekała na jej odpowiedź.

Future Lover

-Wiesz... sama siedze w domu więc może jedźmy do ciebie.-Powiedziała z serdecznym uśmiechem

Naomi/Missy

- Dobrze. - powiedziała ze szczerym uśmiechem Mel. Odpaliła samochód i razem z Ditą pojechały do niej do domu.
[wyjeżdżają Melisa i Dita]

Ofelia

[Przyjeżdża Christina]
Zaparkowała samochód na parkingu, wzięła torbę z siedzenia pasażera i udała się w stronę wejścia.
[Wychodzi Christina]

miss. · Wysłany: Nie 23:58, 23 Mar 2008 Temat postu:

Zostawiła samochód na parkingu i poszła do supermarketu. Biedna Bree nie wie co ją tam czeka.

[wychodzi Bree]

Viktor · Wysłany: Nie 23:59, 23 Mar 2008 Temat postu:

[wchodzi Ruth]
Po wizycie w Galerii stwierdziła że od razu po drodze zrobi świąteczne zakupy, weszła więc do środka.

miss. · Wysłany: Pon 12:09, 24 Mar 2008 Temat postu:

Zapakował wszystkie torby do samochodu i pojechała do domu.

[Bree mówi papa]