FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Desperate Housewives RPG ver. 3.0 Strona Główna
->
Komentarze Mary Alice Young...
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Regulamin gry
----------------
Zasady i regulamin
Na biezaco
Postacie
----------------
Postacie aktywne
Postacie nieaktywne
Wazne
Fairview
----------------
Wisteria Lane
Przecznica
Przedmiescia
Hope Street
Apartamentowiec
Park
Centrum Fairview
Cafe 'Biała Brama/Dama'
Klub 'Ecstasy'
Pizzeria Scavo
Szpital
Posterunek policji
Uniwersytet
Redakcja gazety
"Fairview Times"
Za miastem - Las i wiele
innych atrakcji
Galeria handlowa
Restauracja "Słoneczna"
Liceum
Fairview supermarket
Wytwórnia "CD's Paradise"
----------------
Wspomnienia
Media
----------------
Agencja Reutera
Elektronika
----------------
Komentarze Mary Alice Young...
Internet
----------------
Blogi
Strony internetowe
Kosz
----------------
Archiwum
Kosz
----------------
Forum o serialu - Zapraszamy!
Shoutbox
Reklamaa ;)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Granmor
Wysłany: Czw 15:10, 24 Sty 2008
Temat postu:
Przeszłość - kto za nią nie tęskni?
Tęsknimy za idealnymi czasami. [Bree ogląda rodzinne zdjęcie z Rexem].
Za czasem, kiedy nam się wszystko układało[Julie czyta stronę pokroju polskiego "Pudelka"].
Kto nie chce powrotu do czasów, kiedy mogliśmy zmienić teraźniejsze wydarzenia? [Adam przejmuje się "fikcyjnym dzieckiem"]
Tak, przeszłość potrafi być piękną Arcadią naszego życia,
jednak potrafi także być bolesna.
[Patricia znajduje artykuł, nagłówek brzmi "Znaleziono zwłoki! Tim Bolton nie żyje!]
Granmor
Wysłany: Śro 18:14, 05 Gru 2007
Temat postu:
Wrogowie. Każdy z nas ma jakiegoś wroga. Może być nim sąsiadka, kradnąca co dziennie naszą gazetę. [Bree wybiega z domu] -
Ida! Oddawaj tę gazetę!
Może to być nasza "rodzina".. [nagrobek Lisy],
a niektórzy z nas.... nawet nie spodziewają się że wpadną w najgorsze tarapaty.[Mieszkańcy otwierają listy]
heaven
Wysłany: Śro 22:26, 29 Sie 2007
Temat postu:
Każda z nas, kobiet, wydaje się być taka sama. Lecz to tylko iluzja, dla tych, którzy nie widzą szczegółów. A tutaj, to one są najważniejsze. Jedne z nas, uwielbiają spędzać chwile ze swoją miłością (Sara), inne są wdzięczne losowi za wiernego męża (lynette), są też takie, które chcą się zamknąć w swym perfekcyjnym świecie (Bree), są też takie kobiety, za którymi nigdy nie przepadałam. Złodziejki uczuć, szukające szczęścia kosztem innych (taisha).
heaven
Wysłany: Sob 23:27, 18 Sie 2007
Temat postu:
Najważniejsze są granice. Osiemnastka... Studia... Małżeństwo... I wreszcie ta najważniejsza granica... Ta, która oddziela cię od sąsiadów, z którymi żyjesz... Nie należy zanadto się zbliżać. Zawierać przyjaźni. Trzeba wytyczyć granice odzdzielające cię od reszty świata... Rysujesz linie na piasku i modlisz się, żey nikt ich nie przekroczył... Jednak później okazuje się, że nie - trzeba podjąć decyzję. Granice nie uchronią Cię przed obcymi. [*Lynette i Lisa odkrywają ostatnie wskazówki*] One tak naprawdę odgradzają Cię od świata... Życie jest zwariowane, tacy już jesteśmy... Tak, więc można zmarnować życie, stawiając granice... albo przeżyć przekraczając je... [*Gabi godzi się ze swoją ciążą*] Jednak istnieją granice, których przekraczanie jest zbyt niebezpieczne. [*Przyjaciółki odnajdują list*]
heaven
Wysłany: Nie 22:56, 05 Sie 2007
Temat postu: Komentarze Mary Alice - part one
Kiedy patrzę wstecz, za siebie, na moją ukochaną ulicę, na której mieszkałam, na której nadal mieszkają moi bliscy [*dzieci Scavo biegają, rzucając do siebie piłkę, Susan wyciąga zakupy z samochodu, w czym pomaga jej Julie, Bree pielęgnuje kwiatki, Lynette krzyczy na dzieci, żeby uważały z piłką, Gabrielle biegnie ulicą*], tą samą, na której umarłam i na której na zawsze pozostanie cząstka mnie... przypomina mi się sen. Sen, który miewa każdy z nas za życia. Opowiada on o wydarzeniach, które nas spotkają w przyszłości. Niestety każdy z nich jest dobry, a życie takie nie jest. Zło cały czas czeka, żeby nam się wślizgnąć pod buty... Oczywiście ludzie starają się sobie z tym radzić, ale cóż... Jedni mają zostać wykorzystani, lecz zjawia się wybawiciel [*Lisa strzela do próbującego zgwałcić Gabi Jacka*] Inni otrzymują nowe życie [*Paul staje na granicy Fairview*] Jeszcze inni mimo zniewagi w pracy odnajdują szczęście w domu [*Sara posyła zalotny uśmiech w kierunku James'a*] Jednak nie wszystkim jest dane, aby ich sen obrócił się... w prawdę... [*Matka Charlesa nagle upada*]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Style
edur
created by
spleen
&
Programy
.
Regulamin